poniedziałek, 15 lutego 2021

Oczko Się Odlepiło Temu Misiu, czyli Puck w rękach Hanny Pruchniewskiej






Obywatel cieszy się i chwali swoich lokalnych kacyków, kiedy widzi jak ukochane miejsce zamieszkania kwitnie, a mury pną się w górę. 

Kacyk jednak lubi ciepłe posadki i nie chce odzwyczajać swojego nawykłego do wygód zadka od miękkiego fotela, a twarzy swej od fleszy i uwagi mediów. Wie jak grać na emocjach swojej trzódki. 

Nasza kacykowa burmistrz już nauczyła się grać na wyborczych emocjach obywateli miasta Puck, w gruncie rzeczy nie robiąc NIC PONAD TO, CO DO OBOWIĄZKÓW BURMISTRZA NALEŻY, jeśli w ogóle robiąc co do niej należy...

Jak to? Ano tak to...
Władza Hanny Pruchniewskiej w Pucku to powtórka ze śmiesznych, choć prawdziwych tradycji barejowskiego „Misia” i komunistycznego populizmu. Niby śmiesznie, wesoło i swojsko, ale jednak wyrachowanie i obliczenie na wybór na kolejną kadencję należy tu wskazać bez względu na poziom inteligencji odbiorcy. 
Teoretycznie wszystko jest jak należy. Urząd miasta bierze się na jakieś projekty i inwestycje. Robi poważne miny, paraduje po mieście, wskazuje kierunek, trochę nawet udziela się przaśnej zabawie, ale po tym wizerunkiem, kryje się cwana, wyrachowana gęba polityka. 
Takiego samego jak tych, którzy doprowadzają nas do burzliwych emocji na ekranie naszego telewizora. 

Ostro! Ano trzeba nazywać rzeczy po imieniu. 
Ale dość populizmu z mojej strony, przejdźmy do faktów. 

Moi Drodzy, dlaczego większość inwestycji planuje się akurat na przypadające na końcowy okres kadencji miesiące ? Otóż dlatego, żeby lokalny, wyrachowany i szczwany kacyk miał darmowy PR i kolejne punkty do kolejnych wyborów, do których przecież chętnie staje. 
Za nasze pieniądze, robiąc to CO JEST JEGO PRACĄ...

No tak, ale inwestycje są realizowane.

Racja, trudno, żeby nic w pracy nie robić. Kacyk jednak wykorzystuje to, co i tak musiałby robić, do swej kampanii wyborczej. Trochę tak niby mimochodem, trochę tak niby bez zamiaru, ale w rzeczywistości - jest to w pełni wyrachowany gest obliczony na wykorzystanie swoich pracowniczych, bądź co bądź, obowiązków do tak jakby wykreowania się na kogoś, kim się w rzeczywistości wcale nie jest. Nikt nie lubi takich wrednych kolegów w pracy. Takich, którzy budują swój image na tym, co robi każdy w ramach swoich obowiązków. 

Ostro! Ano wrzućmy łyżkę dziegciu do tej przesłodzonej beczki cukru...

Hanna Pruchniewska już jako burmistrz, wymieniła praktycznie cały skład pracowników działów urzędu miasta. Wymieniła pracowników wprawionych, znających się już na pracy, na skład nowy, skład świeżaków - NA SKŁAD JEJ WŁASNY. Dziś urząd miasta to skład Hanny Pruchniewskiej, ludzie, którzy zawdzięczają jej pracę na ciepłym stołeczku i jej wiernie służący. Ludzie, którzy z jakiegoś klucza, jak z klucza partyjnego zostali powołani do pracy pod batutą Pruchniewskiej. Kiedyś z klucza partii powoływano lokalnych kacyków PZPR, dziś PiS z lubością i konsekwencją kontynuuje tą tradycję. 
No, a wydawałoby się, że Pruchniewska jest z opozycji i w opozycji do plugawych zagrań w stylu PiS...

Dajmy spokój z politykowaniem na szczeblu miasteczka o populacji raptem około 12 tysięcy mieszkańców. Wszyscy wiemy, że Pruchniewska to PO, tylko wstyd się w barwy do wyborów ubrać, bo notowania PO nijakie, jak i samo PO nijakim jest, będąc niby opozycją dla totalitarnej w zapędach partii Kaczora. 
To nie jest polityka na poważnym szczeblu. To lokalne wpływy i pozycja przy korytku. 

Burmistrz Pruchniewska jednak lubi swój stołek i nie zamierza rezygnować z niemałej wypłaty, jak też z decydującego głosu przy przetargach inwestycyjnych. 






Koniaczek ?
Podwójny. Stać mnie...

No, ale niech nie będzie tak, że coś sugeruję i oskarżam. 
Przypatrzmy się jedynie niektórym pomysłom i inwestycjom na terenie miasta. 

1. Ścieżka rowerowa łącząca Rozgard z drogą na Błądzikowo. Oddana bezpośrednio przed wyborami samorządowymi 2018. Były zdjęcia, była feta, darmowy wyborczy PR. Lecz ścieżka okazała się zrobionym na odpierdziel bublem, który nie podołał pierwszemu deszczowi. Ale wrażenie sukcesu pozostało. Chociaż ścieżka ta potrzebna jak psu czapka i buty...

2. Wielka przebudowa ulicy Dworcowej zwanej również Zintegrowanym Węzłem Komunikacyjnym Puck. O podpisaniu umowy na przetarg i realizację Pruchniewska trąbiła w mediach w maju 2018. Na kilka miesięcy przed wyborami. Umowa podpisana, PR wyborczy zrobiony. Inwestycja, rzecz jasna nie skończona w terminie. 
Dodatkowo pozostaje kwestia organizacji ścieżki rowerowej na tym odcinku oraz tajemniczych miejsc parkingowych, które powstały nie wiadomo dla kogo na końcu ulicy Dworcowej, od strony wjazdu z ul. Wojska Polskiego. Ktoś parking zrobił i na tym zarobił. Dla kogo i po co ? Nie wiadomo. Parking na kilkadziesiąt miejsc stoi pusty. 
Ścieżka rowerowa zaczyna się i kończy w zagadkowych miejscach, a zasadność jej powstania wprawia w osłupienie, jak „miś na miarę naszych możliwości”.

3. Parkometry na terenie miasta. Cóż, wszyscy wiemy jak to działa. Na osłodę mamy 15 minut darmowego parkowania. Więc jak te głupki jesteśmy zmuszeni latać dodrukować darmowy odcinek, jeśli nam się przedłuża załatwianie sprawy w urzędzie lub zakupy na manhattanie. Możemy również opłacić postój i iść bez stresu załatwić co trzeba. Kto na tym zarabia i dlaczego mieszkańcy są zmuszeni płacić przez cały rok naokoło ? Władysławowo kosi turystów i mieszkańców tylko w sezonie letnim. Pazerny urząd miasta Puck non stop. Jeszcze gdyby mieszkańcy Pucka mieli to parkowanie bezpłatnie, to żyłoby się przyjemniej. 

4. Tablice i szlak informacyjny na Rozgardzie. Rolę takich tablic kiedyś pełniła szkoła i zajęcia z geografii. Wiadomo, że Pruchniewska w szkole próbowała uczyć kiedyś geografii. Może stąd ten pomysł. Dla kogo to ? Dla mieszkańców, którzy są w zdecydowanej większości użytkownikami ścieżek koło zatoki ? Stoi to kolorowe straszydło, a pieniądze na „misia” poszły...

5. Zapowiadana wielka inwestycja rozbudowy puckiej mariny. Na kiedy zapowiadana ? Na czerwiec 2023 ! A w październiku kolejne wybory samorządowe... Populizm, kaczyzm i komunizm ? Być może. Ale na pewno kolejny sprytny manewr i wyborcza akcja za nasze pieniądze i prężenie się do mediów i mieszkańców tym, co należy do zwykłych obowiązków burmistrza. A przecież inwestycja mariny to nie pomysł z kadencji Pruchniewskiej...

Żenada ? Być może, ale działa na wyborców... Bo takie zagrywki to tylko wyborczy PR i walka o stołek. 

A gdzie w tym wszystkim miejsce mamy MY i DOBRO NASZEGO KOCHANEGO PUCKA ?

Czy inwestycja w marinę, która pochłonie przynajmniej te zakładane dziś 32 miliony PLN, a znając życie z 20-30 % więcej, to krok ku polepszeniu naszego standardu życia ?
Nie...

To „miś”, którym otworzymy oczy niedowiarkom. Co przyjdzie nam z tego, że będą u nas miejsca parkingowe dla łódek i jachtów tańsze niż w trójmieście ? Ruszy się turystyka i wypoczynek związany ze sportami wodnymi ? Nie sądzę.

Moi Drodzy, prawdziwym naszym skarbem, który przyciąga od dziesiątek lat, do którego ciągną turyści, żeglarze, który nam daje spokój, możliwości i pracę jest nasza zaniedbana przez kolejnych burmistrzów Zatoka Pucka. Zatoka, o której nie opłaca się kacykom mówić i dla niej działać, bo żadne z tego profity. To ona jednak jest i zawsze była punktem kluczowym dla Pucka, od zarania dziejów miasta. I o tym nawet były nauczyciel geografii powinien wiedzieć...

Niestety, zatoka jest obecnie w opłakanym stanie. Brak jej ręki gospodarza, a plaże miejskie nie zachęcają do wypoczynku. Zniszczono w Pucku piękną żeglarską tradycję. W zamian mamy polityczną popelinę i pijane choinki na rynku. Może rzeczywiście cały ten urząd naszego miasta chodzi krzywo nawalony swoim sukcesem i znaną wszystkim pyszałkowatością swojej szefowej.

A mi się marzą pływające po zatoce żaglówki, prężnie działająca szkółka żeglarska, poważne zawody ogólnopolskie, europejskie i światowe. Tak jak bywało to w niedalekiej przeszłości. Żeglarze spali w kwaterach, ludzie mieli zarobek, żeglarze jedli na mieście, funkcjonowały nie tylko pizzerie. Puck znaczył coś na mapie Polski i Europy. Był miejscem wspaniałego wypoczynku i kurortem. Plaże były zadbane, woda czysta, pełna ryb. Gdzie to jest ?

Ktoś zapomniał o tym i zajął się barejowskimi misiami. Niby potrzebnymi, bo przecież stoją za nimi instytucje, ale w rzeczywistości obliczonymi na krótkotrwałe chełpienie się sukcesem swojej kadencji i robienie sobie podkładu pod kolejne wybory i okupowanie przez 5 kolejnych lat pozycji kogoś, kto pracować ma DLA LUDZI, a nie dla siebie i na swoje samolubne cele. Ktoś z tych misiów zrobił sobie receptę na swój własny sukces i nabijanie punktów. A idź pan w pieruny z taką popeliną. 
Jak ma wyglądać Puck i przyszłość dzieci i przyszłych pokoleń pucczan ? O tym cicho, o tym sza. Już tych kacyków dawno nie będzie. Będą za to się mądrzyć z pozycji emeryta i przypominać jak to za ich kadencji się działało.

Tego chcemy ? Tego chcecie ? Chcecie swoje dzieci i wnuki karmić takimi „misiami” ?
Mamy, macie wybór. 
Chyba czas będzie stanąć w wyborcze szranki i pogonić to zasiedziałe towarzystwo pyszałkowatej królowej.

45 komentarzy:

  1. Prawdę piszesz
    Puck w rękach tej kobiety, to już nie ten sam Puck co kiedyś. Syf w zatoce, drogie parkingi, deweloperzy przejmujący co się da i okrutny SMOG trujący ludzi, którzy chcieliby odpocząć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za komentarz. Faktycznie, często spotykamy się z takimi opiniami. I te opinie podzielamy. Pozdrawiamy

      Usuń
  2. Cały problem polega na tym, że Puck próbuje dorównać Trójmiastu. A jest małym prowincjonalnym miasteczkiem. I w tym jego urok. Brakuje też konkretnego profilu turystycznego. Przecież Puck mógłby być Mekką żeglarzy lub nastawić się na rodziny z małymi dziećmi. No i fakt Zatoka to syf. I co prawda politycznie Pani Burmistrz mi nie przeszkadza, to w tym wpisie jest kilka ważnych zdań.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za konstruktywny komentarz. Nam też nie przeszkadza Pani Burmistrz osobiście, dopóki działa dla dobra Pucka i jego Mieszkańców.

      Usuń
  3. Dla mnie to zwykła złośliwość autora tekstu w kierunku Pani Burmistrz. A kim jest autor nie trudno się domyśleć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to się mówi, nie wszystkie misie łapią się na sztuczny miód. Mamy gdzieś kto jest burmistrzem, liczy się dobro naszego miasta...Nie jesteśmy tu od słodzenia i ulegania iluzji. Pozdrawiamy

      Usuń
  4. Z wielkim trudem doczytałem do końca ten paszkwil.
    Widać od razu, że Pan Redaktor, wstydzący podpisać się z imienia i nazwiska , pała nienawiścią do Hanny Pruchniewskiej. Sądzę, że tu ma miejsce jakaś osobista niechęć.
    Każdy ma prawo do wypowiadania swojego zdania i opinii , ale uważam, że jeśli z tych opinii sączy się jad, jak w tym tekście, to dobrze by było się pod tym podpisać.
    Łatwo wylewać na kogoś pomyje, chowając się za maską anonima.
    Wstyd.
    Z większością tego tekstu się nie zgadzam.
    Według autora nowe projekty są ogłaszane tuż przed końcem kadencji. To jest żałosne. Ja tutaj widzę ciągłość pracy.
    Plaże zaniedbane? Bardzo ciekawe. PGK codziennie rano w lecie sprząta plaże, a po paru godzinach ja osobiście spacerując z psem sprzątam szkło z plaży, które pozostawił po sobie "kwiat Pucka" . Robię to cały rok. Zapraszam Pana Redaktora również do sprzątania plaży po " puckich łajzach " ( po sezonie wczasowiczów nie ma ).
    Fakt : boleję nad tym, że w pewnych okresach w lecie zatoka cuchnie i trzeba ten problem rozwiązać. Natomiast trawie morskiej nie można zakazać rosnąć i zabraniać spływać z falą na brzeg.
    Parking przy Dworcowej na pewno się w lecie przyda.
    Ścieżka rowerowa do Błądzikowa to strzał w dziesiątkę. Pan Redaktor chyba przed jej oddaniem po tej strasznej szosie nie jeździł. Teraz można jechać rowerem lub na rolkach po gładkiej nawierzchni ,a również piesi mogą iść po niej bezpiecznie, bez obawy przed potrąceniem przez samochód.
    Szkoda mojej energii na obalanie pozostałych argumentów.
    Jeszcze jedno : krytykować każdy głupi potrafi. Sugeruję stanąć do wyborów, nie jako anonim oczywiście, ogłosić swój program , sumienie go realizować oraz przygotować się na hejt ( kto by nie został burmistrzem, to go to nie ominie - zawsze się znajdzie jakiś "odważny " anonim.
    Życzę odwagi Panu Redaktorowi

    Ryszard Łukowski ( nie jestem związany z żadną opcją polityczną )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Publikujemy od lat zgodnie z przyjętą konwencją anonimowości. Od lat staramy się też być obiektywni w naszych spostrzeżeniach. Panie Ryszardzie, to nie jest blog hejterów, to blog obywatelski. Ale przyjmujemy Pana krytykę na klatę. Miłego spacerowania po naszej plaży :)

      Usuń
    2. Konwencja anonimowości mi absolutnie nie odpowiada.
      Uważam, że prowadzi do wypaczeń , donosicielstwa i odwagi w pisaniu nieprawdy. Przypomina mi to pewną minioną epokę ( " uprzejmie donoszę " ).
      W omawianym artykule nie zauważyłem starania do " bycia obiektywnym w spostrzeżeniach ". Zamiast tego widzę całkowitą jednostronność.
      Ale to moja, subiektywna ocena i nie trzeba się ze mną zgadzać.
      W związku z tym nie zamierzam uczestniczyć w tym blogu i dlatego też nie zaakceptuję przysłanego mi zaproszenia do grupy na FB.
      Na plus "redakcji" oceniam szybką odpowiedź na mojego posta, mimo bardzo późnej pory ( 1:04 zrobiła pozytywne wrażenie ).
      Drugi plus dla Pana to opublikowanie mojego komentarza, będącego w sprzeczności z jedynie słuszną prawdą.
      Gumowe rękawiczki, worek na śmieci w dłonie i do zobaczenia wspólnie na plaży, żeby posprzątać to, co odważni mieszkańcy Pucka zostawiają po sobie.
      Pozdrawiam.
      Ryszard Łukowski

      Usuń
    3. Spodziewaliśmy się efektu wbicia szpilki w balonik napompowany PRowskim nadęciem Hanny Pruchniewskiej i jej fanboyów/groupies. Dziękujemy za wyraźną opinię, szanujemy, ale mamy swoje założenia. Nie jesteśmy zupą pomidorową, żeby nas wszyscy lubili ;)

      Usuń
    4. Małe sprostowanie. Ścieżka rowerowa z Pucka do Błądzikowa nie jest dziełem Pani Pruchniewskiej. Powód jest jeden-ścieżka należy do gminy Puck a nie miasta. A czyny społeczne które Pan proponuje(sprzątanie plaży) są w istocie ze słusznie minionej epoki. Z harcerskim pozdrowieniem ��

      Usuń
    5. no i po sesji. Pruchniewska juz mówi że nie ma kasy na remont dróg. Pewnie że nie ma jak wydaje na inne szczytne cele. podwodny port i utrzymanie go przez lata, dom seniora i personel, fontanny i inne wodotryski dla poprawy PR. pora zmienić burmistrza, tylko kto zechce wyprowadzac miasto z tej wielkiej czarnej dziury finansowej.

      Usuń
  5. Żałosny artykuł, przepełniony jakąś osobistą niechęcią.
    Przez prawie godzinę pisałem komentarz,argumentując wszystkie punkty z artykułu , po czym się nie załączył , jak widzę.
    Szkoda mojej energii na ponowne komentowanie tego paszkwila.
    Podsumowując : każdy potrafi wylewać hejt na innych pozostając anonimowym.
    Sugeruję stanąć do wyborów ( oczywiście nie jako anonim ) , aktywnie pracować na rzecz naszego miasta i przygotować się na wylewanie pomyj przez innych anonimowych "redaktorów ". ( Kto by nie był burmistrzem , to zawsze spotka się z krytyka ).

    Odwagi Redaktorze

    Ryszard Łukowski ( nie jestem związany z żadną opcją polityczną )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarze wchodzą po moderacji. Dlatego nie mógł Pan zobaczyć efektów swojej pracy bezpośrednio po wysłaniu. Pozdrawiamy

      Usuń
  6. Kilku inwestycji nie uwzględniono ale fakt, przydało by się coś również dla mieszkańców.

    OdpowiedzUsuń
  7. Problem z tym, że Hanna Pruchniewska nie może startować na kolejną kadencję - więc o jakich szrankach wyborczych tu mowa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezupełnie. Zasada dwukadencyjności stosuje się dopiero od wyborów samorządowych w roku 2018, a kadencje wybranych podczas nich burmistrzów liczą się jako pierwsze, w myśl tej zasady. Tak więc przed panią burmistrz jeszcze kolejne podejście, zgodnie z prawem. Pozdrawiam

      Usuń
  8. Nie wierzę. W 2021 nadal żyją ludzie którzy wspominają DOBRZE czasy kadencji Rintza - tego samego typa za którego NIC ale to NIC nie zmieniało się w Pucku przez co tym właśnie Puck był - gównianym prowincjonalnym miasteczkiem które nic nie znaczyło a ja nie czułem się przywiązany do niego w żaden sposób bo nie miałem do czego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z naszej strony, dostawało się również i panu Rintzowi za jego kadencji :)

      Usuń
  9. A toalety na dworcu nadal nie ma😒

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jeszcze się doczekamy... Póki co: murek, krzaczki albo doczekać do przyjazdu pociągu. A jak nie to... ;)

      Usuń
  10. Cos mi sie wydaje podejzany wpis Pana Ryszarda chyba ktos z bliskich jest powiazany stanowiskiem lub dostaje dotacje z Urzedu i mamy efekt .Trudno nie zgodzic z krytyka Pani Burmistrz gdy sciezka rowerowa byla przyklademlego bubla w TVN .Parkingi platne Pamietam jak Pani Hania przekonywala Wszystkich jak byla Radna ze parkingi powinny byc darmowe aby Turysci szturmowali Puck.Prowadze biuro iznam sie.Dworcowa to jakis dziwny projekt .Wydano kase jest ladniej ale smieszniej mowia podrozni.Wszystko poprzestawiane mimo rozsadnych protestow Taksowkarzy i Mieszkancow.Urzad 2 razy robiona elewacja a teraz to Bizancjum.Manhattan to juz farsa boksy jak dla koni nie Handlowcow.Toaleta najdrozsza inwestycja na Pomorzu.Jednak piajar super jest fajnie bedzie Marina za ile kogo to obchodzi kto bedzie splacal dlugi.Nalezy pamietac o lodowisku i basenie dojdzie Centrum Kultury.Jeszcze powinnismy pamietac o hasle Hicior miasto Uzdrowisko.Wszyscy popierajacy najadaja sie do syta reszta jest zwalniana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy skojarzyć nazwisko i już można się domyślić dlaczego pan Ryszard tak pisze :)

      Usuń
  11. Odbudowa Mola i Stadionu.Modernizacja MOKSiR.w tym Kregielni.silowni.strzelnicy i holu.Rewitalizacja Starego Rynku kilku Ulic i Kamienic.Dwa budynki komunalne plus w porcie i na stadionie.Boiska na plazy i Orlik.Rozbudowa szkoly .Modernizacja ul.Abrahama .Konopnickiej.Mickiewicza.czesci Swarzewskiej .Reja.KILKA kilometrow chodnikow
    Tartan na placach zabaw .Nowy
    budynek w Porcie Rybackim i na Stadionie.Kilka milionow na edukacje.Klub Malucha.Zlobek .Nowe Centrum organizacji Pozarzadowych.Skate Park.odnowione place Zabaw.Ponad 10 tysiecy drzew i krzewow.Trudno wszystko pamietac ale dobrze ze RINCA JUZ NIE MA niech odpoczywa w koncu NIC Nie zrobil .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Molo niebawem bedzie wspomnieniem

      Usuń
    2. Strzelnica to prywatna inwestycja. Właściciel dzierżawi tylko pomieszczenia w MOKSiRz-e.

      Usuń
  12. A mnie interesuje temat firmy ktora mart dzieckiem Pruchniewskiej i Falkowskiego czyli Invest Puck. Spolka z blogoslawienstwa radnych powstala aby byc inwestorem zasrepczym do budowy mariny. Spolka miala oglaszac prztargi i prowadzic budowe. Niestety nic takiego sie nie wydarzylo. Miasto dalo kase na start. Falkowski jako prezes zrobil strate (bilans z krs) Pruchniewska to zatwierdzila i nikt z rady nadzorczej nie zadaje pytan. No tak ale w radzie za kilka tysiecy miesiecznie zasiada miedzy innymi tata dziewczyny Przemyslawa (syna Hanny). Przwtargi (2 w tym jeden uniewazniony
    oficjalnie z powodu braku kasy a tak w rzeczywistosci to ... moze burmistrz kiedys powie) oglasza miasto. Invest Puck natomiast ma w budzecie miasta zaplanowane podwyzszenie kapitalu o ponad 700000 zl. Pytam dla kogo ta spolka? Czy nie ma w Pucku innych potrzeb? Cos mi tu nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy przetarg na budowe mariny byl ogloszony w urzedowym dzienniku unii europejskiej? Nie moge znależc a powinien tam byc ze wzgledu na progi unijne. Czy za takie uchybienie bedzie mart?

      Usuń
    2. Interesujący wątek. Chętnie się jemu bliżej przyjrzymy. W razie co, nasz dyżurny e-mail jest czynny 24h puckmiasto@gmail.com Zapraszamy

      Usuń
    3. Zapomnialem zapytac czy to prawda o jachcie motorowym ktorty został ukryty w bazie pgk. Kto i za ile go zakupil? Invest puck? A gdzie bip tej spolki, czy to prawda ze placi sie firme doradczej niemal 50000? Publiczne pieniadze wydawane bez przetargu? Kto ma w tym interes? Radni gdzie jestescie? Nic nie wiecie?

      Usuń
  13. Niezle podsumowanie pracy Wszechwladnej Burmistrzowj.Druzyna Kazika bo tak sie nazywaja niszczy co stanie na drodze .Najpierw niewygodni pracownicy chyba juz 30 tylko swoi klakierzy.Jak byli inwestrzy na Marine to nie.Hotel przy Stadionie tez nie .Euro 2012 po co.Hotel z restauracja Polimeni nie.SPA Z BASENEM NIE jest Arkadia
    Basen przy Delfinie nie.Na kanalizacje miasta 60 milinow nie.Na Centrum inowacji na Swarzewskiej nie.Ale sprzedac wszystko za swojej kadencji tak.a wvzesniej drozej i lepiej to nie.Ale Hania zna sie lepiej tyle nieruchomosci nie sprzedal nikt.Takiego zadluzenia miasta nie bylo nigdy.Jednak dopiero teraz w Urzedzie siedza wybitni fachowcy ich reklama zwala z nog ciagle jakies pokazy albo rekordy chociazby zupy w wodzie a moze lepiej przesyac lac wode do zupy.My mieszkancy obudzimy sie z przyslowiowa reka w nocniku.ale jesze nie jest zapozno moze Najwyzszy czs aby obudzic Misia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytanie kto bedzoe placil za te wszystmie fanaberie Pruchniewskiej. Kazdy projekt unijny ma okres trwalosci i trzeba go utrzymac. To sa setki tysiecy zlotych rocznie. Na same odsetki kredytow mieszkancy placa grubo ponad milion zlotych rocznie. Miasta niebawem nie bedzie stac na nic. I mart wreszcie bedzie platny parking na sambora. Jak tak moze byc ze tylko pod mieszkaniem Pruchniewskiej nie trzeba placic.

      Usuń
  14. Temu Misiu jednak oczko sie oderwalo.a jak urosl kuperek niemal do niebotycznych rozmiarow na miejskim wypasie suknia nawet w wielkie grochy tego nie przykryje.A co obrazamy a tak to.Karma wraca.A nabijalo sie ze Wszystkich.Ja to najpiekniejsza najlepsza i najmadrzejsza Ja ..ja ..ja.Rozdaje sie milony na poparcie Wazelniarzy az przykro patrzec i sluchac. DO TEGO lokalny dziennikarz za kase na reklamy wszystko cacy .Haryzmatyczna Pani Burmistrz. A jakze niezalezne Media. Jaka byla beka z Pana Prezydenta to Ci byla radosc dla Marszalka i Posla za to pieniazki z RPO za lojalnosc PO. Teraz jak jest Zima to nawet odsniezyc porzadnie nie ma komu .Ale dla Mieszkancow nic nawet toalety przy Dworcu ale wczesniej jakos byla i nawet Urzad wyremontowal i oplacal sprzataczke mozna bylo mozna tylko trzeba chciec a widzial ktps naszego wielkiego misia na miescie ja nie tylko w ulubionym Echu bo tam sie placi za naszej kasy za ach jak cudownie ach jak pieknie .KIEDYS Radni dostawali 60 zl teraz jest samorzadnosc i juz 1000 nie starczy na reprezentowanie miasta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo najwyższa poro zastanowić się dlaczego ci radni podnoszą te łapki jak królowa chce. jakie prowadzą interesy i jakie maja powiązania z miastem oni sami lub ich rodziny. Puck potrzebuje zmiany i to nie za kilka lat a już. chodniki zawalone śniegiem a na wyjazdy służbowe i szkolenia 830.000 złotych idzie z naszej kasy. O wynagrodzeniu sekretarzowej nie wspomnę.

      Usuń
  15. zaplanowana w budżecie sprzedaż majątku na rok 2021 za 10.000.000 zł. Pytanie co Pruchniewska jeszcze ma do sprzedania z naszego miejskiego majątku? niebawem nic nie zostanie tylko długi

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawe ze skonczyly sie komentarze czyzby lapki Miecia albo Kazika zadzialaly przeciez mamy wolne media .Pani Hania jest wszystko moze nawet nie potrafi poradzic sobie ze smieciami i co mamy podwyzki podobnie z mieszkaniami i podatkami .Dla nich starczy reszta powinna dac rade i tak zastanie poki nie zmienimy tej Rady Miasta.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe ze brakuje juz komentarzy czyzby dosiegly lapki Miecia lub Kazika i strach oblecial .Pani Hania moze wszystko jak nie daje rady podwyzsza oplate smieciowa lub mieszkanie i podatki . Moze dzieki Wam zmienimy Rade Miasta i Burmistrzowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy taką nadzieję, że już wkrótce nie będzie miejsca dla sitwy

      Usuń
  18. Bardzo dziekujemy za ostatni wpis .Mamy rowniez nadzieje ze Sitwa jakiej nie bylo nigdy w koncu sie skonczy i bedzie normalnie.Karma zawsze wraca oby nie byla to tylko nadzieja

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękujemy za ostatni wpis również mamy nadzieję że w końcu skończy się ta Sitwa jak nazwaliście to całe towarzystwo wzajemnej adoracji bawiące się naszym kosztem. Karma wraca

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszyscy mamy nadzieje ze Sitwa sie skonczy

    OdpowiedzUsuń
  21. Czyzby lapki szanownej pani Hani dosiegly i zrobila sie cisza w eterze a bazel coraz wiekszy

    OdpowiedzUsuń
  22. Piszecie takie rzeczy że nasza Burmistrz się rozchorowała -Biedactwo ciekawe kto teraz czuwa nad niszczeniem kasy miasta może zasłużony Kozak

    OdpowiedzUsuń
  23. Nawet nasza Pani Hania zrobila sobie reklame z Koronowirusa a moze na Zanzibar bez powrotu

    OdpowiedzUsuń
  24. Co się stało cisza w eterze a tu tak wielki sukces budowa Mariny dzięki układom -bez przetargu ,ale będzie się działo .miasto się zadłuża już na 2038 a może to nieprawda co sadzicie .Czy Po Hani chociażby Potop

    OdpowiedzUsuń